niedziela, 13 kwietnia 2014

pisanki i ....

Czas jak najbardziej właściwy do tworzenie pisanek i takowe będą. Zacznę jednak od mojego kompletu deserowego w którym przybyła czwarta serwetka.



Lubie robić igielniki, z ta większą przyjemnością zrobiłam kolejny z owijkowymi różyczkami. Z nową właścicielką lubimy ten sam kolor stąd odcienie fioletu.


Pora na tematykę świąteczną. Pierwsze pisanki są zrobione z atłasowych wstążeczek, ozdobione kwiatową pasmanterią i różyczkami.


Te robiłam po raz pierwszy. Z bibuły skręciłam sznureczek który następnie przykleiłam do wydmuszek ( pisanki małe) lub do jajek styropianowych (duże). Zainspirowały mnie pisanki które znalazłam w ostatnim numerze Weny i Twórczych Inspiracji.







I jeszcze "grupowe" zdjęcie pisanek. Te zrobione w tym roku i z lat poprzednich.


Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze. Pozdrawiam Ania




9 komentarzy:

  1. Śliczne i pomysłowe pisanki :). Ale mnie najbardziej zachwycają serwetki z haftem richelieu, są takie piękne i eleganckie! Igielniczek z różyczkami przesłodki :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne serwetki, jaki wysyp kolorowych jajeczek, piękny igielnik:))))

    OdpowiedzUsuń
  3. Może dlatego, że też lubię fiolet to igielnik jest najcudowniejszy:) Na pewno cieszy nową właścicielkę za każdym razem, kiedy na niego spojrzy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Aniu, kolejne prace świadczące o wielkiej precyzji, z jaką je wykonujesz. Ja też bardzo lubię igielniki - to takie maleńkie cacka ! Pisanki prześliczne i bardzo misternie "owinięte" :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Łał ..jakie piękności pokazujesz...trudno się skupić i ocenić,które ładniejsze ....cudne prace. Pozdrawiam przedświątecznie życząc dużo zdrowia ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne prace, zadbałaś o każdy szczegół! Wesołego Alleluja!

    OdpowiedzUsuń
  7. Igielnik jest cudowny , kocham te rózyczki no i tęskno mi do haftu richelie

    OdpowiedzUsuń