niedziela, 12 kwietnia 2015

gwiazdki...

Witam w niedzielny wieczór. Dzisiaj o gwiazdkach z wikliny papierowej czyli post bardziej w tematyce przyszłych świąt ale co tam. Kursik znalazłam w internecie, rurki skręcone czekały na swoją kolej to pomyślałam dlaczego nie zrobić gwiazdek. Trochę już ich powstało bo wyplatanie to sama przyjemność. Na koniec złota farba i gotowe.


Ich wielkość można dopasować do własnych potrzeb. To największa gwiazdka jaką zrobiłam


tutaj pozostałe różnej wielkości




jeżeli gwiazdki mają prawą i lewą stronę to tak wygląda lewa


a tutaj przed pomalowaniem



Bardzo serdecznie dziękuję z odwiedziny a szczególnie za pozostawione dobre słowo w komentarzach. Dziękuję bardzo serdecznie za życzenia świąteczne. Witam nowe osoby w gronie obserwatorów. Życzę Wam udanego tygodnia. Pozdrawiam Ania

2 komentarze:

  1. Śliczne :))). Z papierowej wikliny widywałam dotychczas tylko różnego rodzaju koszyczki i pojemniki, a tu proszę, takie fajne ozdoby można też zrobić! Warto się tej sztuki nauczyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Bardzo fajne gwiazdeczki. Moje rurki nadal czekaja na swoj czas....Pomysl z gwiazdkami jest super. Moze i ja sprobuje takie gwiazdki wyplesc przed Swietami ;) Pozdrawiam pracowniapatrycjiicks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń