Witam, Was w ten niedzielny dzień. Po koronkach szydełkowych serwetka w której podoba mi się każdy element są moje ulubione ananaski, trochę filetu oraz to wykończenie brzegu z pikotkami. Serwetkę znalazłam na Pintereście jak tylko ją zobaczyłam to wiedziałam, że muszę jak zrobić. Po trzech popołudniach spędzonych z szydełkiem mam nową serwetkę. Ostatnio bardzo przypadły do gustu nici Muza z Ariadny bardzo lubię nimi szydełkować a do zrobienia tej serwetki wybrała Muzę 20 i szydełko 0,85.
A na koniec takie małe drobiazgi. Po wyszywaniu haftem Richelieu zostają mi czasami małe resztki które też jakoś trzeba wykorzystać jak pierwsze wyszyłam śnieżynkę oraz zawieszkę. Jedno jest pewne przyjemnie wyszywa się takie maleństwa.
Bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie komentarze po poprzednim postem, cieszę się że moje koroneczki się Wam spodobały tak jak pisałam będą kolejne. Życzę Wam udanej niedzieli i pozdrawiam jeszcze wakacyjnie Ania
