niedziela, 10 maja 2020

Fartuch z haftem.

Witam Was niedzielnym popołudniem, ostatnim czasem zdobię kolejne stroje ludowe. Jako pierwszy miałam zrobić haft na fartuchu rzeszowskim. Muszę przyznać że to zestawienie kolorystyczne jakoś do mnie nie przemawiało ale ostateczny efekt bardzo mi się podoba. 






Natomiast z tym haftem uporałam się jak dla mnie w ekspresowym tempie dwóch dni. Wzór został przygotowany na motywach ze stroju tomaszowsko-hrubieszowskiego a wyszyłam go na przodzie damskiej koszuli. Zdjęcia uszytej koszuli niestety nie posiadam zostały mi tylko z haftu....




Bardzo serdecznie dziękuję Wam za odwiedziny i pozostawione komentarze. Życzę Wam dużo zdrowia w tym szczególnym czasie i oby jak najszybciej było normalnie...... pozdrawiam Ania