Bardzo serdecznie dziękuję za miłe komentarze pozostawione pod poprzednim postem. Witam nowych obserwatorów. Na początek mała kontynuacja poprzedniego wpisu. Robiąc coś dużego przychodzi taki moment, że potrzebuję jakiejś odmiany aby z większą ochotą powrócić do rozpoczętej pracy. I właśnie w ramach takiego małego przerywnika powstała serwetka frywolitkowa.
Średnica serwetki 24 cm., nici Cable 5, wzór Kram z Robótkami 1/2003
Serwetki deserowe też już w komplecie więc pora zabrać się za szycie dużej serwety.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających, dziękuję za pozostawiane komentarze, życzę Wam udanych wakacjii. Pozdrawiam Ania
Urocze te frywolitki, jakos nigdy nie nauczylam sie jak to robic:) Komplet serwetek bardzo ladny, a z duza serweta beda wygladaly jeszcze dostojniej:) Pozdrawiam i zycze milego weekendu:)
OdpowiedzUsuńAniu, ..... tworzysz śliczności .
OdpowiedzUsuńKochani, powiem tak ...widziałam te cuda w tzw realu...mistrzostwo świata ( nie mylić z piłką nożną;-) Delikatne, zwiewne i perfekcyjnie wykonane. Pozdrawiam Aniu;-)
OdpowiedzUsuńPiękności, Frywolitka dla mnie czarna magia, ale zachwycam się bo jest Boska, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne prace!! Frywolitka zawsze mnie zachwyca:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne frywolitki! Podziwiam Cię i za umiejętności i za cierpliwość:)
OdpowiedzUsuńFrywolitka przepiękna, że też ja nie mam takich zdolności i cierpliwości :)
OdpowiedzUsuń