Witam, dzisiaj frywolitka bo dobrze jest od czasu do czasu zamienić słupki szydełkowe na te frywolitkowe. Serwetka zrobiłam z nici Muza 20 a oto efekt końcowy.
Gwiazdkę pierwszy raz zobaczyłam na blogu u Chranny co prawda odwrócone parki brzmiały dość tajemniczo ale dzięki filmikowi zamieszczonemu na jej blogu dałam radę. Dziękuję.
A tutaj jest blog autorki gwiazdki agirekodzielo.blogspot.com.
I jeszcze coś co dopiero powstaje. Bieżnik z elementów mam już te z szerokości a jaki będzie na długości czas pokaże.
Bardzo serdecznie dziękuję za odwiedziny a szczególnie za pozostawione miłe słowo w komentarzach. Życzę Wam udanego tygodnia, pozdrawiam Ania
sama frywolitki nie robię, wiec z przyjemnością podziwiam u innych....
OdpowiedzUsuńSerweta na pewno bardzo pracochłonna, ale ja zawsze zachwycam się gwiazdkami.... wyglądają jak prawdziwe śnieżynki.
Choinka z taki mi ozdobami jest śliczna
Koronkowa robota :) Miło mi, że poszłaś w moje ślady z ta gwiazdeczką. Wyszła Ci ślicznie. Ja bardzo polubiłam ten wzorek i na pewno na jednej nie skończę :)
OdpowiedzUsuńPiękna delikatna serwetka:))) Bardzo lubię frywolitkowe prace choć sama nie umiem tej techniki.Podziwiam :)))
OdpowiedzUsuńPiękne frywolitkowe cuda powstały! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńFrywolitki to dla mnie cuda, cudeńka, lubię je oglądać i podziwiam szczerze:)
OdpowiedzUsuńCudowności pokazujesz Aniu,Jestem zachwycona podziwiając urok i misterne wzorki serwetki .Gwiazdeczka jest delikatna jak prawdziwy płatek śniegu.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuń