W komplecie deserowym powoli przybywa serwetek. Jak już wcześniej pisałam ma w nim byś sześć małych serwetek oraz jedna duża. Trzy już mam. Wzór pochodzi z publikacji Wydawnictwa Joanna "Haft Richelieu"
Jako mały przerywnik powstała serwetka, co by kubek z gorącą herbatą na biurku śladów nie zostawiał. Mały drobiazg a cieszy.
Serdecznie pozdrawiam wszystkich odwiedzających. Dziękuję za pozostawione komentarze. Życzę udanego tygodnia. Pozdrawiam Ania
Aniu, prawdziwe śliczności. Twój haft jest przepiękny, a serwetki bardzo eleganckie:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńPowstaje piękny komplet :-)
OdpowiedzUsuńPiękne serwety,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńHaft richelieu zawsze wygląda elegancko, a u Ciebie dochodzi do tego perfekcja wykonania :)
OdpowiedzUsuńSą takie cudne, że na samą myśl o zaplamieniu ich dostaję ciarek ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, a szczególnie te haftowane :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa elegancja.
Dawno u Ciebie nie byłam ...Jak zwykle od progu wita mnie elegancja, skromność. Serwetki przepiękne...i ta dokładność wykonania ;-) Pozdrawiam BeA
OdpowiedzUsuń